Drukuj

W MIEŚCIE KRAKA

Szóstego marca młodzieży naszej szkoły

towarzyszył nastrój niezwykle wesoły.

Wyjazd do Krakowa był tego przyczyną,

bo gród bardzo stary z wielu zalet słynął.

W Teatrze „Groteska” historia Odysa,

którego z załogą Posejdon kołysał

z zemsty za śmierć syna Polifema złego,

nie chciał go dopuścić do brzegu znanego.

Heros nieustannie walczył z nieszczęściami.

Dobrze się skończyło, widzieliśmy sami.

Piękne dekoracje, świetna gra aktorów,

dialogi ciekawe i pełne humoru.

Po uczcie bogatej dla głodnego ducha,

przyszedł czas, by innej historii posłuchać.

Pod Sukiennicami zabytki odkryto,

więc nie wypadało nie „wpaść” tam z wizytą.

W podziemiach niezwykłe skarby się chowają,

dając do zazdrości powód wielu krajom.

Liczne eksponaty świadczą wręcz niezbicie,

że w mieście Krakowie wciąż tętniło życie.

Był ośrodkiem handlu, kultury, rzemiosła,

a jego potęga nieustannie rosła.

Muzeum niezwykłe, bo łączy dwa światy:

Wiek XXI i to, co przed laty.

Młodzież pod wrażeniem tego, co widziała,

zaraz po zwiedzaniu zjeść  co nieco chciała,

więc do Mc Donalda prowadziła trasa,

który w swoje progi głodnych wciąż zaprasza.

Potem był Barbakan i sesja zdjęciowa,

by każdy w pamięci wycieczkę zachował.

Wizyta u smoka była bardzo miła.

I tak się wycieczka nasza zakończyła.

(A.B.)